Wielki Post…, ale czy mój?

W Środę Popielcową rozpoczęliśmy kolejny Wielki Post w swoim życiu… Pierwszym aktem było przyjęcie popiołu na nasze głowy na znak nawrócenia i pokuty. Usłyszeliśmy też słowa: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.

Do czego zaprasza nas Wielki Post?

Do nawrócenia i pogłębienia wiary. Nawrócić się do Pana Boga, a więc odwrócić się od swoich grzechów, w których często tkwimy… ale przecież do nich się już przyzwyczailiśmy i jest nam z nimi dobrze (oby nie!). Więc czy chcemy coś zmienić i uczynić nawrócenie swoim własnym, czy raczej tak tradycyjnie, te 40 dni Wielkiego Postu ma przejść obok nas?, niech inni idą na Drogę Krzyżową, na Gorzkie Żale, niech inni poszczą, więcej się modlą, idą na Mszę św., niech inni, najlepiej dzieci czynią postanowienia wielkopostne… mnie to chyba nie dotyczy….

Wierzyć w Ewangelię. Przecież wierzę w Boga, wiem, że Jezus za mnie umarł i zmartwychwstał. Co mam jeszcze zrobić? A Ewangelia? Czy ją znam? Jest za trudna… może i trudna, ale czy do niej sięgam? Trudne też były pierwsze litery stawiane w szkole w elementarzu… trudna też była matura… trudny też był egzamin na prawo jazdy… trudne były studia… trudna pierwsza praca… trudne jest życie!!! Ale z tego nie rezygnujemy! Dlaczego…? A Ewangelia? dlaczego tak łatwo rezygnujemy z lektury i poznawania Ewangelii? Czyżby nie zależało nam na zbawieniu, na spotkaniu w wieczności z Panem Bogiem? Właśnie poprzez Ewangelię Bóg w Jezusie Chrystusie do każdego z nas przemawia… Czy chcesz słuchać Jezusa w tym Wielkim Poście?

To zależy od Ciebie… i tylko Ty możesz uczynić tegoroczny Wielki Post swoim…

Zapraszam do pracy nad sobą…

ks. Tadeusz Drobinski

proboszcz

Leśnice
Leśnice
Pogorzelice

Powiązane zdjęcia:

Możesz również polubić…

Pasek dostępności